Słodycz słodyczy nierówna
Już kilka razy wspominaliśmy o tym, że indywidualna percepcja słodkiego smaku ma bardzo duże znaczenie w ocenie parametrów wina i w gruncie rzeczy każdego innego napoju alkoholowego. W ogólnym założeniu przyjęliśmy, że podstawowy wykładnik klasyfikowania win to stopień ich słodkości. Jednak nie zawsze wino określane mianem słodkiego lub półsłodkiego spełnia nasze oczekiwania dotyczące tego kryterium. Różnice w stopniu słodyczy są szczególnie powszechne wśród win gronowych, gdzie bardzo wiele zależy od zawartości cukru w konkretnym szczepie winogron.
Wino likierowe z reguły jest intensywnie słodkie i choć tutaj możemy mieć do czynienia z większą lub mniejszą kontrą owocową, zwykle ujawniającą się w postaci akcentów kwaśnych, to słodkości odmówić im nie można. Wrażenie może zaburzać zbyt intensywna alkoholowość, która daje o sobie znać w przypadku niektórych win wzmacnianych. Generalnie bardzo ważne jest, aby alkohol w deserowym winie likierowym był odpowiednio ułożony, to jest aby nie wyrywał się na pierwszy plan. Tu już musimy opierać się na własnym doświadczeniu, bo kupując nowe wino nie mamy gwarancji, że tak będzie.
Wspominaliśmy już o winach opisywanych jako słodkie, ale cechujących się lekkością i niewielkim udziałem alkoholu. Są one bardzo rozpowszechnione w Niemczech, a także w Austrii i oczywiście dalej na południu. Także Czesi mogą pochwalić się winami morawskimi, które wpisują się w ten wzorzec. Stanowią one nawet bardzo ciekawy akompaniament do obiadu, właśnie z uwagi na lekko wytrawny, owocowy akcent, który skutecznie kontruje słodycz, zapewniając tym samym idealny balans.