Miłośnicy gotowania mają sporo powodów, aby docenić wino. Nie tylko dlatego, że jest wspaniałym napojem, który idealnie nadaje się do tego, aby popijać nim rozmaite pyszne dania. Wino to również cenny składnik różnych dań – ceniony za to, że dodaje im charakteru, treściwości oraz niebanalnego smaku. Ogólnie rzecz biorąc tradycja dodawania wina w czasie gotowania jest bardzo stara i ciężko jednoznacznie określić, kto zaczął to robić i dlaczego. Szybko jednak okazało się, że to bardzo dobry ruch. W końcu wina to czysta radość smaku, a jego kulinarne walory są czymś oczywistym.

Dziś praktycznie każdy profesjonalny kucharz z chęcią sięga po butelkę wina, by uczynić przygotowywaną potrawę bardziej wyjątkową. Wino na przykład doskonale sprawdza się w czasie duszenia – to specyficzna forma obróbki, kiedy produkty są gotowane na niewielkim ogniu przy stałym udziale cieczy. Nie chodzi tylko o wodę, choć ona pojawia się siłą rzeczy. Dodając do duszonego mięsa dobrej jakości wytrawne wino sprawiamy, iż mięsko szybciej skruszeje, nabierze pożądanej miękkości, ale również wybornego smaku. Wino sprawdza się też doskonale jako kluczowy składnik marynat – na przykład tych do dziczyzny.

Czy powinniśmy się obawiać tego, że dodatek wina do jakiegoś dania sprawi, że będziemy spożywali potrawę z nutą alkoholową w smaku lub alkoholem, który potem uderzy nam do głowy? Oczywiście nie, a wynika to z praw fizyki. Pod wpływem temperatury gotowania lub duszenia cały alkohol w ciągu kilku chwil wyparuje. Zostanie tylko esencja winnego smaku.